Czym różni się sok od nektaru

Słowo ‘sok’ kojarzy się ze świeżością i słodyczą owoców, zaś słowo ‘nektar’ na miodowy posmak, kojarzy się z czymś pełnym i upojnym. Jak jest w rzeczywistości? Co dostajesz, kupując sok, a co gdy do koszyka wkładasz kartonik nektaru owocowego? I co jest lepsze, smaczniejsze i zdrowsze?

Informacje z etykiety

Półki sklepowe aż uginają się od wielości soków, nektarów i napojów. Naczelnym zadaniem opakowania (oprócz zabezpieczenia płynu rzecz jasna) jest pokazanie produktu jako najwyższej jakości, najzdrowszego, najbezpieczniejszego i najsmaczniejszego. Na opakowaniu warto jednak zwrócić uwagę tylko na dwie rzeczy: nazwę, czyli słowa ‘sok’ lub ‘nektar’ oraz skład. Nazwa, zgodnie z unijnymi przepisami, już wskazuje na zawartość i normy, w których musi zmieścić się produkt. Ogólnie rzecz ujmując, sok jest naturalniejszy, ma mniej dodatków, a nektar to koncentrat z wodą i dodatkami np. cukru. Oto kilka bliższych informacji.

Sok

Oczywiście sok sokowi nie jest równy, a wszystko zgodnie z prawem, gdyż norma określa widełki, w których zmieścić się musi producent ze swoim sokiem. Będzie nim więc tai jednodniowy, faktycznie po prostu wyciśnięty z owoców czy warzyw, jak w domowej sokowirówce. Będzie on mętny i niesłodzony – to najlepsze, co możesz kupić (lub sam przygotować).

Soki w szklanych butelkach i kartonikach produkowane z  zagęszczonego soku lb koncentratu to może już nie krystalicznie czysty produkt jak soki jednodniowe, ale także można obdarzyć je zaufaniem. Wielu producentów nie dodaje cukru ani kwasku cytrynowego, a jedyne, czym się różnią od tych jednodniowych, to pasteryzacja. W jej wyniku tracimy nieco naturalnych wartości soku, ale to na pewno dobry produkt.

Czytaj również  Rezonans stochastyczny – najlepsza metoda rehabilitacji?

Sokami nazywamy też napoje, które powstały z zagęszczonych soków owocowych i mają domieszkę cukru lub innych substancji słodzących jak np. syrop fruktozowy, ale nie więcej niż 150 g/l. Oczywiście warto szukać tych niesłodzonych.

Nektar

To produkt nieco hand holding plastic bag with tap full of apple juicemniej szlachetny od soków. Aby móc wykorzystać tę nazwę, wystarczy zaledwie 25% wsadu owocowego, choć normy określają różną zwartość procentową dla różnych owoców, np. jabłka i pomarańcze – co najmniej 50%, czarne porzeczki – 25%, śliwki – 30%, wiśnie – 35%. A co stanowi resztę ze 100% napoju? Woda, cukier – może go być nawet 200 g/l, czyli więcej niż szklanka! Nie znajdziemy tu jednak sztucznych barwników czy aromatów ani nawet substancji konserwujących. Na pewno jednak możesz tu szukać wszelakich substancji słodzących i zakwaszających – one podbijają naturalny zapach i smak oraz objętość płynu w opakowaniu.

W naszej codziennej walce o zdrowie warto pochylić się nad tematem płynów, które przyjmujemy i zastanowić, czy soki, które zawsze mamy w lodówce faktycznie są tak zdrowe, za jakie się podają. Jeśli nie mamy czasu czy ochoty na samodzielne wyciskanie owoców, poświęćmy go choć trochę na przeczytanie etykiet tych kupowanych.