Gdy przygotowujemy się do wyjazdu na piknik, w pierwszej kolejności pakujemy jedzenie, talerzyki i sztućce, a później przypominamy sobie o zabraniu preparatu odstraszającego komary. Tymczasem na piknik warto wziąć także niektóre leki bez recepty, szczególnie jeśli w okolicy nie będzie dostępna apteka.
Piknikowa apteczka
Jakie leki powinniśmy więc spakować przed wyjazdem na piknik? Przede wszystkim wapno oraz preparaty antyalergiczne, które są dostępne najczęściej jako leki bez recepty. Pamiętajmy o nich szczególnie wtedy, gdy na piknik jedziemy razem z dziećmi, które są bardzo podatne na uczulenia. Podczas wyprawy mogą wystąpić trzy rodzaje alergii – na pyłki kwitnących roślin, składniki przygotowanych przez nas potraw oraz np. na jad pszczół. Nie ma sensu podejmować ryzyka związanego z nagłym pojawieniem się alergii – szczególnie, jeśli w najbliższej okolicy nie występuje żadna apteka. Spakujmy więc koniecznie do plecaka preparaty chroniące przed objawami uczulenia. Warto też zabrać ze sobą maść na ugryzienia komarów, których nagłe pojawienie się może skutecznie zepsuć nam piknik. Nie zapominajmy również o tym, by wyposażyć podręczną apteczkę w leki, które przyniosą nam ulgę w razie zatrucia pokarmowego lub biegunki np. węgiel w tabletkach. Zabierzmy je koniecznie ze sobą, jeśli piknikujemy w środku upalnego lata, ponieważ wysokie temperatury sprzyjają szybkiemu psuciu się produktów spożywczych.
Apteka na wyciągnięcie ręki
W trakcie pikniku mogą także się przydać plastry, opatrunki i bandaże. Będą one niezbędne choćby wtedy, gdy idąc po polanie skręcimy nogę lub przewrócimy się, raniąc w łydkę. W razie wypadku nie ma czasu na szukanie apteki, dlatego wszystkie niezbędne leki i opatrunki powinniśmy mieć ze sobą – na wyciągnięcie ręki. Spakujmy do plecaka także żelowe plasterki, które będą na wagę złota, jeżeli zaczną nas obcierać niewygodne buty lub skaleczymy się nożem podczas krojenia piknikowego ciasta. Pamiętajmy także o tym, by koniecznie wziąć ze sobą przeciwbólowe leki bez recepty, które pomogą nam zachować dobry humor nawet w obliczu nadchodzącej migreny. Jeżeli wyjeżdżamy na piknik z bolącym gardłem, zabierzmy również pastylki do ssania lub niewielką butelkę syropu. Zjedzenie obiadu na ukwieconej łące lub w zacisznym parku pozwoli nam się odstresować oraz miło spędzić czas w otoczeniu najbliższych. Korzystajmy więc z każdej okazji, by wybrać się na piknik, lecz przed wyjazdem koniecznie spakujmy do plecaka podstawowe leki, dzięki którym nawet zatrucie pokarmowe czy skręcenie kostki nie zepsuje nam humoru.